Jurij Belkin dołączył do grona tegorocznych rekordzistów świata w martwym ciągu. Rosjanin startujący w limicie wagowym do 110 kg przebił osiągnięcie Amerykanina Jamala Brownera. „Zrobiłem to pierwszy i ostatni raz” – poinformował w swoich mediach społecznościowych.
Pomimo wciąż młodego wieku Belkin jest już bardzo doświadczonym zawodnikiem. W trakcie trwającej ponad 17 lat kariery wziął udział w 46 turniejach dla trójboistów i triumfował w aż 30 z nich! Przed rokiem ustanowił też nowy rekord globu w trójboju siłowym – na zawodach ProRaw Big Dogs we wszystkich trzech konkurencjach osiągnął fenomenalny łączny wynik 1070 kg.
W tym miesiącu do bogatej listy sukcesów Rosjanin dorzucił kolejny rekord w swojej kategorii wagowej. W martwym ciągu wydźwignął sztangę o masie 445 kg, co dotychczas nie udało się nikomu ważącemu poniżej 110 kg.
Pochodzący z Chabarowska siłacz znalazł się zatem w elitarnym gronie tegorocznych rekordzistów świata w martwym ciągu. Największym echem w środowisku odbiły się zwłaszcza spektakularne wyczyny Hafþóra Júlíusa Björnssona (501 kg) oraz Polaka Krzysztofa Wierzbickiego, o którego niesamowitym progresie pisaliśmy przed kilkoma dniami.
Zdjęcie wyróżniające: pxhere.com