W tym tygodniu organizatorzy najbardziej prestiżowych zawodów kulturystycznych na świecie poinformowali o przeniesieniu Mr. Olympia 2020 z Las Vegas na Florydę, natomiast data imprezy nie uległa zmianie. Oznacza to, że do jej rozpoczęcia pozostało już mniej niż miesiąc, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, w jakiej formie znajdują się bodybuilderzy, którzy będą liczyć się w walce o końcowy triumf.
Ubiegłoroczny mistrz chciałby nawiązać do swoich wybitnych rodaków – Ronniego Colemana (8 zwycięstw), Phila Heatha (7) czy Jaya Cutlera (4), którzy w XXI wieku seryjnie zdobywali tytuły Mr. Olympia. Do grudniowych zmagań Curry przygotowuje się w kuwejckim Oxygen Gym Jabriya i trzeba przyznać, że dalekowschodni klimat doskonale mu służy. Niedawno 38-latek z Nashville wrzucił do sieci filmik z jednego z treningów, na którym widać zwłaszcza jego imponujące, rozbudowane mięśnie grzbietu. Nic dziwnego, że wymieniany jest w gronie ścisłych faworytów do zajęcia najwyższego miejsca na podium.
Absolutny czempion z lat 2011-2017 ma ambicję odzyskać tytuł najlepszego kulturysty świata. Heath w pocie czoła trenuje na gymie w Kolorado, a w wolnych chwilach promuje swoją nową linię odzieżową. Proces redukcji przebiega u niego wyjątkowo sprawnie i już dziś prezentuje znakomitą sylwetkę. Warto zwrócić uwagę szczególnie na jego potężne mięśnie czworogłowe uda.
Pochodzący z Curaçao kulturysta może poszczycić się gigantycznym tricepsem. Wciąż pracuje natomiast nad wyszczupleniem talii i jeśli uda mu się zrealizować zakładany plan, będzie jednym z głównych pretendentów do najwyższych laurów. Przed rokiem był piąty, zaś w 2018 odniósł swój największy sukces na Mr. Olympia, zajmując trzecią lokatę.
Irańczyk może być jedną z rewelacji tegorocznych zawodów w Orlando, jeśli… otrzyma zgodę na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Problemy z przyznaniem wizy mogą bowiem spowodować, że Choopan nie będzie mógł rzucić rękawicy najlepszym, choć jego forma jest już bliska ideału. Przed rokiem zajął 3. miejsce, wyprzedzając m.in. Dextera Jacksona, który także celuje w zwycięstwo.
Warto również śledzić postępy, jakie czyni syn legendarnego Lee Labrady. Profesjonalny debiut Huntera zakończył się wielkim sukcesem – triumfem na Tampa Pro 2020. Konkurencja w Mr. Olympia będzie znacznie bardziej wymagająca, tym niemniej trenujący na co dzień w Teksasie 28-latek ma sporo atutów, aby już w tym roku sięgnąć po wygraną. Jednym z nich jest rozbudowana obręcz barkowa, którą Labrada junior chętnie chwali się w miediach społecznościowych.
Zdjęcie wyróżniające: Alexandr Podgorchuk / Klops.ru / Wikipedia
