Jakie ćwiczenia wykonywać, aby w krótkim czasie zwiększyć objętość ramion – to pytanie zadaje sobie wielu amatorów sportów siłowych. Pomocnych rad dotyczących skutecznego treningu bicepsów i tricepsów postanowili niedawno udzielić dwaj znani i utytułowani kulturyści – Michał Karmowski oraz Andrzej Kołodziejczyk. „To małe partie mięśniowe, które potrzebują stymulacji adekwatnej do ich rozmiaru” – zwraca uwagę pierwszy z nich.
Michał Karmowski to wielokrotny medalista mistrzostw Polski w kulturystyce oraz wicemistrz Europy, który po zakończeniu profesjonalnej kariery zawodniczej został renomowanym trenerem personalnym. Bogatą wiedzą i doświadczeniem dzieli się także w mediach społecznościowych, gdzie regularnie publikuje porady dotyczące treningu, diety, odżywiania, czy zdrowia. W swoich wskazaniach często zwraca uwagę na prawidłową technikę wykonywania ćwiczeń, a także optymalny dobór obciążenia. Kilka dni temu udzielił na Instagramie cennych rad odnośnie efektywnego budowania imponujących mięśni ramion.
„Jedną z bardziej skutecznych metod trenowania bicepsów i tricepsów na jednej sesji treningowej jest metoda superserii. W tym przypadku polega ona na wykonywaniu ćwiczeń na mięśnie antagonistyczne zaraz po sobie, należy starać się również ograniczać czas przerw między wszystkimi seriami do minimum” – sugeruje Karmowski.
Warto również pamiętać, że bicepsy i tricepsy biorą czynny udział w większości ćwiczeń na inne partie mięśniowe, dlatego nie należy przesadzać z ich obciążaniem. Wprawdzie regenerują się one nieco szybciej niż pozostałe mięśnie, ale jednocześnie są narażone na drobne urazy.
„W całym planie treningowym tygodniowa objętość treningu bicepsów oraz tricepsów nie powinna być zbyt duża, bo mocno przeciążone mięśnie nie będą miały wystarczająco dużo czasu na regenerację, a przez to nie będą się rozwijały zgodnie z naszymi oczekiwaniami, bo więcej nie oznacza lepiej” – radzi popularny „Jaglak”.
Autorską metodę na silne i duże ramiona zdradził także Andrzej Kołodziejczyk. Dwukrotny triumfator mistrzostw Polski w kulturystyce oraz medalista europejskich i światowych czempionatów trenuje regularnie m.in. na popularnym modlitewniku. „Sześć serii na bicepsy, czyli mój sposób na wielkie łapy” – napisał w swoich social mediach Kołodziejczyk. Jak widać na zdjęciu, efekty są doprawdy znakomite!
Zdjęcie wyróżniające: Freepik