Masz wolny dzień, ale nie masz siły wybrać się na siłownie? A może dziś się regenerujesz? Obejrzyj zatem te klasyki kina! Gwarantujemy, że się nie zawiedziesz.
Trening na siłowni to jedno. Każdy wie, że większość pracy odbywa się tak naprawdę z daleka od ciężarów. Historie osób, które wspięły się na szczyt w świecie kulturystyki bardzo często zostały zekranizowane. Inne podlegają fabularyzacji. W każdym razie są to niezwykłe opowieści, wciągające zarówno dla kinomaniaków, jak i sportowych freaków.
To historia niezwykła na każdej płaszczyźnie. Świetnie zrealizowany projekt oraz bardzo interesujący główny bohater. W latach 70 Lou wygrywał liczne konkursy kulturystyczne. Nagle przerwał karierę, aby zostać aktorem. Jego umięśniona sylwetka pozwoliła zagrać mu hulka w The Incredible Hulk. Następnie, po blisko 20 latach poza branżą sportową, Lou postanawia powrócić do kulturystyki.
Fantastyczny film z 1976 roku. Reżyserem był Bob Rafelson. Za debiut aktorski Arnold Schwarzenegger wygrał Złoty Glob jako najbardziej obiecujący młody aktor. Nie można się temu dziwić, ponieważ gra aktorska Schwarzeneggera rzeczywiście była na najwyższym poziomie.
Film ponadto jest połączeniem dramatu i komedii. Idealnie nadający się do tego, aby nad paroma kwestiami się zastanowić. Jednocześnie jednak pozwala na odrobinę uśmiechu. Dodatkowym atutem jest pozostała kadra aktorska. W zespole Rafelsona znajduje się m.in. sam Jeff Bridges.
Klasyczna już pozycja, jeżeli jej nie widziałeś, to koniecznie musisz nadrobić. Powstały dwie części tego obrazu. Pierwsza została poświęcona Arnoldowi Schwarzeneggerowi. I w tym przypadku raczej nie jest to żadne zaskoczenie. Powszechnie uważa się, że aktora za najlepszego kulturystę w historii. W film zostały wkomponowane nagrania z czasów młodości samego Schwarzeneggera. Odsłaniają kulisy ciężkiej pracy, życia codziennego, relacji z przyjaciółmi itd.
Druga część Kulturysty została wzbogacona o historię kulturystów amatorów oraz profesjonalistów. Nie został on może przyjęty z takimi owacjami, jak poprzednik, niemniej wciąż jest to pozycja, którą warto obejrzeć.
Bardzo dobrze oceniany film z 2007 roku w reżyserii Madsa Matthiesena. Film fabularyzowany o trudności życia kulturysty, jego sporów z rodziną, społeczeństwem, ale także poszukiwaniu miłości. Jest to niezwykły obraz właśnie dlatego, że zestawiono w nim emocjonalną problematykę (miłość, rodzina, przyjaźń) z mężczyzną, który według stereotypów nie myśli o niczym więcej, jak o siłowni. To jeden z nielicznych filmów, w którym umięśniony mężczyzna jest także wrażliwym i inteligentnym człowiekiem. Naprawdę warto obejrzeć!
Jeden z najlepszych filmów dokumentalnych na temat kulturystyki. Powstał w 2013 roku i sięgnął poziomu pierwszego Kulturysty. Będzie to wspaniała opowieść o największych legendach tego sportu, zmagających się o tytuł Mr. Olympia. Znajdziemy tam opowieści o Schwarzeneggerze, Lou Ferrigno, Kai Greene, Philim Heathy itd.
Film dokumentalny dostępny na Netflixie. Opowiada o mistrzu przysiadu, który wycisnął aż 360 kilogramów! Historia piękna i smutna. Dowiesz się z niego, ile Coleman musiał poświęcić, aby wejść na sam szczyt, ile stracił, ile zyskał. A także jak kulturystyka wpłynęła na jego zdrowie –fizyczne oraz psychicznie. Bardzo wnikliwy materiał!
Zdj. główne: satyatiwari/pixabay.com