Rozbudowanie tkanki mięśniowej wymaga nie tylko ciężkiej pracy na treningach, ale również odpowiednich produktów w codziennej diecie. Okazuje się, że w skutecznej budowie mięśni pomocne mogą się okazać… zioła. Niektóre z nich z pewnością znajdziemy nawet w swoich kuchennych szafkach!
Powszechnie stosowane zioło, które w domu posiada w zasadzie każdy. Warto zaznaczyć, że choć mięta sama w sobie nie wpływa bezpośrednio na przyrost tkanki mięśniowej, może nam w tym procesie wyraźnie pomóc. To popularne zioło zwiększa bowiem apetyt, korzystnie wpływa na trawienie i wykazuje działanie tonizujące. Przy regularnym zażywaniu mięty w końcu będziemy mogli zapomnieć o problemach z trawieniem odżywek białkowych!
Wywar z melisy działa bardzo podobnie do opisanej powyżej mięty z jednym zasadniczym dodatkiem w postaci działania uspokajającego. Brak odpowiedniej dawki snu podczas doby to częsty powód, przez który pomimo treningów nie możemy zbudować mięśni. Dzięki melisie bezsenność przejdzie, jak ręką odjął, a nasz organizm zyska czas na niezbędną po wysiłku fizycznym regenerację.
Kolejne zioło wykazujące niezwykle podobne właściwości do mięty. Tym, co charakteryzuje dziurawca, jest fakt, że regularnie stosowany poprawia nasze samopoczucie, w efekcie zwiększa chęć do pójścia na trening. Jeśli zatem brakuje nam motywacji, to bez dwóch zdań nie zaszkodzi sięgnąć po właśnie to zioło. Nie bez powodu dziurawiec wchodzi w skład wielu łagodnych leków antydepresyjnych!
Imbir to roślina od zarania dziejów stosowana w celach leczniczych. W ostatnim czasie zioło wróciło do łask i obecnie coraz więcej osób dodaje go np. do jesiennej herbaty – i zachwala jego walory smakowe. W kontekście budowy tkanki mięśniowej warto się natomiast skupić na jego dwóch niezwykle istotnych właściwościach. Po pierwsze imbir – podobnie jak mięta – pobudza apetyt i poprawia trawienie, w związku z czym świetnie sprawdzi się w towarzystwie ciężkostrawnych posiłków. Po drugie włączenie imbiru do codziennego jadłospisu stanowi profilaktyczną ochronę stawów przed urazami. Roślina nie tylko je wzmocni, ale również pomoże w ich regeneracji po wyczerpującej sesji treningowej.
Tak jak wyżej opisane zioła kozieradka również poprawia apetyt, ale na tym nie kończą się jej właściwości. Ta niepozornie wyglądająca roślina przyczynia się także do wzrostu naturalnego poziomu testosteronu w organizmie, czego efektem jest większa chęć do treningu oraz bardziej efektywna budowa masy mięśniowej. Jednak uwaga: po kozieradce nie warto spodziewać się piorunujących rezultatów, ale stosowana raz na jakiś czas z pewnością nie zaszkodzi.
Jeszcze do niedawna dosyć trudno dostępna w naszym kraju roślina, której polska nazwa brzmi buzdyganek naziemny. Najistotniejsza – z perspektywy osób ćwiczących siłowo – właściwość tego zioła to pobudzanie wytwarzania testosteronu odpowiedzialnego za rozwój i wzrost siły mięśniowej oraz spalanie tkanki tłuszczowej. Tribulus terrestris poprawia więc ogólną sprawność fizyczną.
Zdjęcie główne: Annie Spratt/unsplash.com