Jak zapowiedział, tak zrobił – Juliius Maddox pobił własny rekord świata w wyciskaniu sztangi na ławeczce bez dodatkowego sprzętu wspomagającego! Zdaniem wielu dziennikarzy i ekspertów fenomenalny wynik 355 kg (782,6 lbs) nie jest wcale szczytem możliwości potężnego trójboisty.
Maddox nieustannie podnosi sobie poprzeczkę, choć już dawno zdystansował rywali w tej popularnej konkurencji trójboju siłowego. Poprzedni rekord wszech czasów w wyciskaniu na ławeczce bez koszuli wspomagającej także należał do niego – na zawodach z cyklu Arnold Sports Festival zaliczył udaną próbę ze sztangą o masie 350 kg (770 funtów). Przed kilkoma dniami poprawił się jeszcze o blisko 5 kilogramów, ale – jak zapowiada 33-letni siłacz – to tylko kolejny etap na drodze do złamania niewyobrażalnej bariery 800 funtów (363 kg).
Nowy rekord zawodnik o dość nietypowym pseudonimie „Irregular Strength” (z ang. „Nieregularna Siła”) ustanowił podczas lutowych zawodów Hybrid Showdown w Miami na Florydzie. W pierwszym podejściu bez trudu wycisnął 330 kg, a potem rozprawił się z rekordowym ciężarem 355 kg (782,6 lbs). Oglądając materiał video dokumentujący ten wielki wyczyn, można dojść do wniosku, że Amerykanin rzeczywiście byłby w stanie podnieść dodatkowe kilogramy. „On może wycisnąć jeszcze więcej” – nie mają wątpliwości dziennikarze i eksperci zajmujący się na co dzień sportami siłowymi.
Po nieudanym ubiegłorocznym podejściu do 363 kg, zakończonym notabene poważną kontuzją ramienia, Maddox postawił teraz na metodę małych kroków i ta koncepcja sprawdza się póki co doskonale. Przy miarowych postępach, jakie notuje ważący ponad 200 kg trójboista z Kentucky, imponująca granica 800 lbs powinna pęknąć jeszcze w tym półroczu.
Zdjęcie wyróżniające: Julius Maddox / Irregular Strength Instagram