Sylvester Stallone wrócił niedawno do intensywnych treningów na siłowni, aby jak najlepiej przysposobić się do nowego wyzwania, jakim będzie najprawdopodobniej główna rola w hitowej produkcji „Niezniszczalni 4”. W lipcu słynny aktor skończy 75 lat, ale jego muskulatura wciąż prezentuje się imponująco! „Muszę się przygotować, żeby znów robić oldschoolowe akcje” – napisał popularny „Sly” na Instagramie.
Któż z nas nie zachwycał się wyrzeźbioną i fantastycznie umięśnioną sylwetką Sylvestra Stallone w filmowych wcieleniach Rocky’ego Balboy, Johna Rambo czy Mariona „Cobry” Cobrettiego? W okresie swojej największej świetności gwiazdor Hollywood mógł pochwalić się doskonałymi proporcjami, a także ponadprzeciętnymi wymiarami (ok. 45 cm w bicepsie i ponad 127 cm obwodu klatki piersiowej). Przygotowując się do kultowych ról ostro trenował na siłowni, nawet po dwa razy dziennie! I choć od tamtego czasu minęło już ponad trzy dekady, muskulatura Stallone’a nadal budzi niemały podziw.
Amerykański aktor przed kilkoma dniami wywołał gigantyczne poruszenie umieszczając w social mediach zdjęcie po zakończonym treningu siłowym. Internauci nie kryli zdumienia, gdy zobaczyli, jak blisko 75-letnia legenda kina z dumą prezentuje potężny biceps. Zaskoczenie było tym większe, że popularny „Sly” wrócił na gym po bardzo długim rozbracie!
„Poszedłem dziś, do cholery, na siłownię, kiedy tego nie chciałem. Ale w robieniu rzeczy, na które nie mam ochoty, znalazłem niezwykle ważny klucz do sukcesu. Poza tym muszę się przygotować, żeby znów robić oldschoolowe akcje” – napisał Sylvester Stallone na Instagramie.
Powrót wybitnego nowojorczyka do regularnych ćwiczeń uruchomił lawinę spekulacji. W amerykańskich mediach pojawia się coraz więcej doniesień, jakoby Sylvester Stallone przygotowywał się właśnie do kolejnej wielkiej roli – w czwartej części serii Niezniszczalni.
Aby znów prezentować się nienagannie na wielkim ekranie, „Sly” szlifuje formę pod okiem renomowanego trenera gwiazd – Gunnara Petersona. Kilkutygodniowy plan obejmuje zarówno ćwiczenia na maszynach, jak i na wolnych ciężarach. Niektóre z nich są tyleż efektowne, co bardzo niestandardowe. Nie zmienia to natomiast faktu, że Stallone w dalszym ciągu dysponuje ogromną krzepą.
Foto wyróżniające: Bauer-Griffin / GC Images via Getty Images