Nie żyje były strongman – dlaczego zmarł Artur Walczak?
News
Potrzebujesz ok. 1 min. aby przeczytać ten wpis

Nie żyje były strongman – dlaczego zmarł Artur Walczak?

Po nokaucie w imprezie pseudosportowej Punchdown wylądował w szpitalu na miesiąc. Niestety nie wygrał walki. Polski strongman zmarł w wieku 46 lat.

Artur „Waluś” Walczak był światowym rekordzistą w konkurencji na przejście z dwiema walizkami, każda z nich o wadze 150 kilogramów (tzw. spacer farmera). Całe życie poświęcił sportowi, niestety dosłownie. 

22 października trafił do szpitala w wyniku obrażeń, których doznał podczas „pojedynku” slapfightingu. Walka polega na naprzemiennym uderzaniu się po twarzy zawodników, którzy nie mogą wykonywać żadnych uników. Tego wieczora rywalem „Walusia” był Dawid Zalewski. Uderzenie, które zadał ten drugi, okazało się być niezwykle silne. Oficjalną przyczyną zgonu podaną przez rzeczniczkę Uniwersyteckiego Klinicznego Szpitala we Wrocławiu była niewydolność wielonarządowa wynikająca z nieodwracalnego uszkodzenia centralnego układu nerwowego.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

5 × 4 =

Rekomendowane
Nowy rekord świata Donny Moore!
Nowy rekord świata Donny Moore!
Aktualna posiadaczka tytułu World’s Strongest Woman ponownie wprawiła w osłupienie sympatyków sportów siłowych na całym świecie. W tym tygodniu Donny […]
Trening barków – Robert Burneika
Trening barków – Robert Burneika
Hardkorowy Koksu zdradza, jakie ćwiczenia na barki wykonuje tuż przed zawodami kulturystycznymi. Które z nich są najbardziej efektywne? Przekonaj się […]
Szkoła pływania dla dorosłych, czyli o tym, że nigdy nie jest za późno, aby nauczyć się pływać
Szkoła pływania dla dorosłych, czyli o tym, że nigdy nie jest za późno, aby nauczyć się pływać
W tym artykule dowiesz się, dlaczego warto zacząć naukę pływania jako dorosły, jakie korzyści przynosi i gdzie można znaleźć szkołę pływania w Warszawie.
Ostatnie wpisy