Pod koniec lipca media poinformowały o śmierci Valdira Segato. Słynnego kulturysty, który promował swój wizerunek na platformie TikTok. Jego działalność była przyczyną wielu dyskusji w świecie sportu.
Miał 55 lat i pochodził z Brazylii z miasta Ribeirao Preto. Zyskał popularność, kiedy na TikToku zaprezentował swoją sylwetkę – wielkiego faceta o nienaturalnych kształtach mięśni. Szybko się okazało, że Valdir był uzależniony od substancji zwanej synthol.
Jej działanie jest dość proste: zwiększa obwód mięśni. Problem w tym, że nie w sposób naturalny np. poprzez zwiększenie produkcji masy mięśniowej. Synthol wywołuje zapalenie mięśni, sztucznie je poszerzając. W efekcie mamy tak naprawdę do czynienia z poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.
Któregoś ranka mężczyzna obudził się z trudnościami z oddychaniem. Zawiadomił sąsiadów, którzy przewieźli go do szpitala. Zemdlał w recepcji. Lekarze nie byli w stanie uratować mężczyzny. Sekcja wykazała, że Valdir zmarł na zawał serca, czyli jedną z możliwych reakcji organizmu na zażywanie oleju. Wśród innych zagrożeń są m.in. udar mózgu czy niedrożność tętnicy płucnej.
Zdj. główne: Andre Taissin/unsplash.com