Legendarny Žydrūnas Savickas wciąż nie ma sobie równych na krajowym podwórku. 45-latek zdobył właśnie swój szesnasty tytuł najsilniejszego strongmana na Litwie, wygrywając aż 5 z 6 konkurencji!
Czterokrotny triumfator zawodów World’s Strongest Man i ośmiokrotny zwycięzca prestiżowego Arnold Strongman Classic absolutnie zdominował tegoroczny czempionat w swoim kraju, gdzie pozostaje niepokonany już od 2002 roku (wówczas złoto zdobył Antanas Abrutis – przyp. red.). Savickas osiągnął najlepsze wyniki w wyciskaniu kłody, spacerze farmera, żelaznym uchwycie, przysiadzie ze sztangą oraz przeciąganiu ciężarówki, a tylko w łączonej konkurencji (przetaczanie opony i wrzucanie przedmiotów na platformę) dał się zdystansować rywalom, zajmując 3. lokatę. Dla jednego z najwybitniejszych siłaczy w historii – a zdaniem wielu najlepszego – był to szesnasty tytuł Mistrza Litwy Strongman.
W takiej formie Savickas wciąż byłby mocnym kandydatem do podium na największych imprezach, jednak od 2018 roku już w nich nie uczestniczy. Niedawno popularny Big Z odrzucił (rzekomo z powodu urazu) zaproszenie od Briana Shawa, który w nadchodzący weekend zadebiutuje ze swoim nowym formatem Shaw Classic. Wśród uczestników znajduje się ścisła czołówka strongmanów, na czele z aktualnym mistrzem świata Oleksim Novikovem. Pojedynek Ukraińca z Litwinem byłby z pewnością jedną z największych atrakcji eventu w Kolorado.
O planach przyszłorocznych startów Litwin jeszcze nie poinformował. Na razie skupia się na treningach w swojej siłowni Savicko Sporto Klubas Justiniskes oraz indywidualnych konsultacjach prowadzonych online.