Przeważnie trenujemy tylko te partie mięśni, które są najbardziej widoczne – brzuch, plecy czy nogi. Warto jednak ćwiczyć tak, aby rozwijać sylwetkę kompleksowo.
Regularne ćwiczenia na siłowni przekładają się na efekty w postaci wytrenowanego i zgrabnego ciała. Ćwiczymy najczęściej te partie, z powodu których mamy największe kompleksy. Kobiety skupiają się na wytrenowaniu brzucha, aby pięknie prezentował się w bikini, mężczyźni z kolei marzą o rozbudowanej i wytrenowanej klatce piersiowej. Martwimy się o ładny wygląd pupy czy o szczupłe nogi. Warto jednak planować ćwiczenia fizyczne w taki sposób, aby podczas regularnego treningu uaktywniać jak najwięcej mięśni. Wówczas sylwetka nie tylko zyska wymarzony kształt, lecz także będzie zbudowana proporcjonalnie.
Musisz przyznać, że skupienie się na wybranej partii mięśni skutkuje stosunkowo szybkimi efektami. Wszak całe zaangażowanie wkładamy w to, aby maksymalnie uwidocznić mięśnie na brzuchu lub by rozbudować plecy. Zapominamy o innych partiach, wskutek czego może dojść do zaburzenia równowagi mięśniowej w organizmie. Jeżeli chcesz tego uniknąć, to zaplanuj trening w taki sposób, aby znaleźć czas na kompleksowe budowanie masy mięśniowej.
Zanim wpadniesz w wir intensywnych ćwiczeń, stań przed lustrem i dokładnie przyjrzyj się swojej sylwetce. Każdy z nas ma swoje mocne i słabe strony. W pierwszej kolejności popracuj nad tymi elementami sylwetki, które Twoim zdaniem są najbardziej zaniedbane. Jeżeli chcesz, aby Twoje ramiona prezentowały rozbudowaną muskulaturę, to nie skupiaj się wyłącznie na bicepsie i tricepsie. Owszem, są one może i najbardziej efektowne, jednak nie mniejszą rolę dla proporcji w budowie ramion odgrywa mięsień ramienny, o którym wiele osób zapomina podczas treningów. Jak możesz go wzmocnić? Nie jest to takie trudne. Wystarczy, że do swojego planu treningowego włączysz kilka dodatkowych elementów. Wykorzystaj sztangę – uginanie ramion nadchwytem może zdziałać cuda!
Niektórzy ćwiczą wyłącznie po to, aby dobrze wyglądać. Są też tacy, którym zależy na tym, aby pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Podczas planowania harmonogramu treningów warto pod uwagę wziąć jeszcze jedną kwestię, a mianowicie funkcje, jakie spełniają określone grupy mięśniowe. Jeżeli pewne partie zostaną zaniedbane, może się to odbić na komforcie naszego codziennego funkcjonowania. Słyszałeś o mięśniu sutkowo-mostkowo-obojczykowym? To właśnie jego zadaniem jest zapewnienie jak największej mobilności szyi. U wielu osób jest on ledwo dostrzegalny. Pełni jednak znaczącą rolę – nie zapominaj o nim!
Jeżeli zaczniesz regularnie ćwiczyć te mięśnie, które do tej pory zaniedbywałeś, to efekt takiej zmiany może być niezwykle zaskakujący. Wzmocnienie całej sylwetki przełoży się na mniejsze ryzyko kontuzji. Przykład? Przyłóż się do ćwiczeń mięśnia piszczelowego przedniego. Już po kilku sesjach treningowych zobaczysz, że masz lepszą stabilizację stopy.
W ciele człowieka jest wiele mięśni, które nie są tak łatwo dostrzegalne gołym okiem. Może i nie zapewnią superatrakcyjnego wyglądu, jednak ich wzmocnienie przełoży się na ogólną lepszą koordynację ruchów, większą stabilność sylwetki i mniejsze ryzyko kontuzji przy intensywnym treningu fizycznym.
Jeżeli nie masz pomysłu na to, jak optymalnie rozpisać sesje treningowe na siłowni, to skorzystaj z porad doświadczonego trenera. Z pewnością wyjdzie Ci to na zdrowie! Pamiętaj także o przerwach na regenerację. To czas, w którym Ty nie ćwiczysz, jednak Twoje mięśnie nie odpoczywają! Wręcz przeciwnie – zyskują możliwość odbudowania się i wzmocnienia. Kluczem do sukcesu jest zrównoważony trening uwzględniający jak najwięcej partii mięśni całego ciała.
Zdjęcie wyróżniające: Freepik