„Niedaleko pada jabłko od jabłoni” – w tym przypadku to znane porzekadło sprawdza się idealnie. Urodzony w obecnej dekadzie syn znanego strongmana Jerry’ego Pritchetta najwyraźniej pasję do ciężarów odziedziczył po tacie i już we wczesnym wieku przejawia ogromny potencjał. 9-letni chłopiec ma na swoim koncie m.in. przysiad ze sztangą ważącą 80 kg!
Młodziutki Bubby Pritchett trenuje pod okiem swojego ojca dopiero od kilku miesięcy, ale postępy, jakie poczynił w tym krótkim czasie, budzą niemały podziw i zdumienie. W tym tygodniu w mediach społecznościowych ukazało się nagranie, na którym Pritchett jr wykonuje dwa pełne przysiady ze sztangą przy użyciu specjalnego pasa kulturystycznego. Ciężar o masie 80 kg nie zrobił jednak na utalentowanym gołowąsie większego wrażenia, co więcej, oba powtórzenia wykonał doskonale pod względem technicznym!
Dumny ojciec chętnie dzieli się na Instagramie filmikami ze wspólnych treningów, gdzie widać, jak Bubby próbuje sił w popularnych konkurencjach strongman, m.in. wyciskaniu belki nad głowę czy spacerze farmera ze stalową konstrukcją, choć oczywiście ważącą znacznie mniej niż na profesjonalnych zawodach.
Jeśli młodzian nadal będzie budował siłę w takim tempie, powinien bez problemu przebić osiągnięcia Jerry’ego, który na prestiżowych zawodach Arnold Strongman Classic nigdy nie zbliżył się nawet do podium (najwyższe, 6. miejsce zajął w 2016 roku – przyp. red.), zaś swój jedyny udział w Mistrzostwach Świata Strongman (World’s Strongest Man 2014) ukończył na dziewiątej lokacie.